Autor |
Wiadomość |
<
Modern Rocking (Plan B) /
Koncerty
~
Szczecin 18.07.2010
|
|
Wysłany:
Pon 12:29, 19 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wrocław/Żary Płeć:
|
|
skąd taka informacja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:38, 19 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/4
Skąd: Poznań Płeć:
|
|
Tak słyszałam, nie jest to póki co wiarygodne zródło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:29, 19 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin Płeć:
|
|
Ja również byłam na koncercie, miałam to szczęście stać przy samych barierkach, równiótko na przeciwko Agnieszki
Może zacznę od tego, że na początku, po sprawdzaniu biletów, każdy musiał pokazać ochroniarzowi swoją torbę. Jeśli ktoś miał picie większe niż pół litra, musiał je zostawić - nie można było go wnieść.
Później wszyscy zajęli swoje miejsca, i - ku mojemu wielkiemu zdziwieniu - nikt nie pchał się do barierek. Ludzie siadali spokojnie na ławeczkach, tylko ja i moja ekypa zajęliśmy przód.
Agnieszka (oczywiście... ) się spóźniła, ale nie dużo. Kiedy zespół zaczął grać intro, niektórzy wstali z miejsc i poszli do przodu, tam zostali do końca. Aga została powitana bardzo miło, ogólnie przez cały koncert było dużo braw, pisków, krzyków - taka "żywo reagująca publiczność"
Jednak miał miejsce nieprzyjemny incydent - mianowicie na samym początku jakiś facet przygniótł mnie swoim ciałem i zaczął wystawiać ręce z aparatem, tak jakby chciał nagrać Agę. Najpierw myślałam, że nagra tę jedną piosenkę i sobie pójdzie, ale nie... on coraz bardziej mnie przygniatał, dodatkowo jebało od niego jakąś wódką i papierosami, w końcu trzeba było wezwać ochroniarza. Ta cała pieprzona ochrona tylko powiedziała mu, żeby sobie poszedł, nic poza tym - a gdy ten facet wrócił ponownie i nie chciał wyjść, nawet nie próbowali go stamtąd jakoś wywalić. W końcu na szczęście poszedł, ale wcześniej jeszcze groził jakiejś dziewczynie... W ogóle zastanawiam się, jak on wszedł na ten koncert, skoro tak bardzo wszystko sprawdzali
Niby nie można było robić zdjęć, mimo wszystko udało mi się zrobić parę... z dwadzieścia/trzydzieści Ochroniarz podchodził do mnie niejednorotnie, sapał się o to, ale ja miałam go gdzieś, przynajmniej mam teraz jakąś pamiątkę.
Agnieszka zaśpiewała jak zwykle wszystkie piosenki z mr + trzy covery, bisowała też z nmcz. Po koncercie wszyscy pobiegli pod jakieś pomieszczenie, w którym była Aga. Co tam się działo... Ludzie pchali się jak nie wiem co, ja tylko się bałam, żeby nie stało mi się nic z aparatem. Na zawnątrz wyszła jakaś babka, rzucała autografami, wtedy to dopiero była trzoda... Spotkania niestety nie było, ale ta babka brała od niektórych rzeczy do podpisania, szła z nimi do Agnieszki i wracała z podpisanymi; również przez tę kobietę można było podać jakiś prezent czy list.
Później wszystkich wywalono za bramę, Agnieszka wsiadła do samochodu i w obstawie sześciu ochroniarzy ten samochód wyjechał.
Ogólnie było zajebiście... Tylko jedna rzecz mnie zdziwiła/zasmuciła - bawił się tylko pierwszy rząd, drugi trochę tam potańcywał, reszta ludzi stała jak kołki... No i nie wspomnę o niektórych siedzących, którzy siedzieli i wpieprzali gofry. Mnie na miejscu Agnieszki nie byłoby zbyt miło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:43, 19 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/4
Skąd: Poznań Płeć:
|
|
Rzeczywiście, mogło jej być przykro, patrząc na reakcję wielu osób, które przyszły na koncert. Zachowywały się jakby były w kinie. W sumie może dlatego nie chciała potem nikogo przyjąć. Mnie nie spodobało się, że ochrniarze tak obcesowo wygonili nas za bramę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:54, 19 Lip 2010
|
|
|
...
|
|
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
oleni napisał: |
Jednak miał miejsce nieprzyjemny incydent - mianowicie na samym początku jakiś facet przygniótł mnie swoim ciałem i zaczął wystawiać ręce z aparatem, tak jakby chciał nagrać Agę. Najpierw myślałam, że nagra tę jedną piosenkę i sobie pójdzie, ale nie... on coraz bardziej mnie przygniatał, dodatkowo jebało od niego jakąś wódką i papierosami, w końcu trzeba było wezwać ochroniarza. Ta cała pieprzona ochrona tylko powiedziała mu, żeby sobie poszedł, nic poza tym - a gdy ten facet wrócił ponownie i nie chciał wyjść, nawet nie próbowali go stamtąd jakoś wywalić. W końcu na szczęście poszedł, ale wcześniej jeszcze groził jakiejś dziewczynie... W ogóle zastanawiam się, jak on wszedł na ten koncert, skoro tak bardzo wszystko sprawdzali
|
Kiedyś po koncercie to wychodziło sie z siniakami i odgnieceniami na żebrach od barierki, a teraz takie cuś to już problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:38, 19 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Szczecin Płeć:
|
|
closter napisał: |
oleni napisał: |
Jednak miał miejsce nieprzyjemny incydent - mianowicie na samym początku jakiś facet przygniótł mnie swoim ciałem i zaczął wystawiać ręce z aparatem, tak jakby chciał nagrać Agę. Najpierw myślałam, że nagra tę jedną piosenkę i sobie pójdzie, ale nie... on coraz bardziej mnie przygniatał, dodatkowo jebało od niego jakąś wódką i papierosami, w końcu trzeba było wezwać ochroniarza. Ta cała pieprzona ochrona tylko powiedziała mu, żeby sobie poszedł, nic poza tym - a gdy ten facet wrócił ponownie i nie chciał wyjść, nawet nie próbowali go stamtąd jakoś wywalić. W końcu na szczęście poszedł, ale wcześniej jeszcze groził jakiejś dziewczynie... W ogóle zastanawiam się, jak on wszedł na ten koncert, skoro tak bardzo wszystko sprawdzali
|
Kiedyś po koncercie to wychodziło sie z siniakami i odgnieceniami na żebrach od barierki, a teraz takie cuś to już problem |
"Takie cuś"? Ten facet prawie na mnie leżał, zostałam totalnie przygnieciona, nie mogłam tam ustać i podnieść głowy... Do tego jebało od niego wódką i szlugami, nie dało się wytrzymać. Dlaczego jakiś pijak miał się dobrze bawić moim kosztem?
A co do siniaków - nawet mam parę od tej barierki, na biodrze taki duży Po Warszawie to byłam cała obolała, a moje żebra mieniły się fioletami, ale to już nieuniknione "atrakcje" osoby stojącej w pierwszym rzędzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:02, 19 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Katowice Płeć:
|
|
closter napisał: |
oleni napisał: |
Jednak miał miejsce nieprzyjemny incydent - mianowicie na samym początku jakiś facet przygniótł mnie swoim ciałem i zaczął wystawiać ręce z aparatem, tak jakby chciał nagrać Agę. Najpierw myślałam, że nagra tę jedną piosenkę i sobie pójdzie, ale nie... on coraz bardziej mnie przygniatał, dodatkowo jebało od niego jakąś wódką i papierosami, w końcu trzeba było wezwać ochroniarza. Ta cała pieprzona ochrona tylko powiedziała mu, żeby sobie poszedł, nic poza tym - a gdy ten facet wrócił ponownie i nie chciał wyjść, nawet nie próbowali go stamtąd jakoś wywalić. W końcu na szczęście poszedł, ale wcześniej jeszcze groził jakiejś dziewczynie... W ogóle zastanawiam się, jak on wszedł na ten koncert, skoro tak bardzo wszystko sprawdzali
|
Kiedyś po koncercie to wychodziło sie z siniakami i odgnieceniami na żebrach od barierki, a teraz takie cuś to już problem |
Bo kiedyś koncerty Chylińskiej były rockowe i było pogo pod sceną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:29, 19 Lip 2010
|
|
|
...
|
|
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
To byly czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:52, 21 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/4
Skąd: Poznań Płeć:
|
|
Nie widzę potrzeby rozwałki pod sceną, aby koncert zaliczyć do udanych. Inna muzyka ma innych odbiorców, co wywołuje inne zachowania. Po co się rozwalać, jak można się bawić kulturalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:54, 21 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice Płeć:
|
|
Siniaki od barierek nie muszą świadczyć o braku kultury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:12, 21 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/4
Skąd: Poznań Płeć:
|
|
Siniaki od barierek owszem. Jednak sytuacja opisana przez koleżankę powyżej świadczyć może o pewnej natarczywości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:27, 22 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć:
|
|
Obejrzałem kilka filmików na YouTube, szczególnie "Father Figure" oraz "Nie mogę Cię zapomnieć - bis".
(watch?v=Zj42xIJVKbs)
(watch?v=wGrdyGxGizU)
I powiem tylko tyle: Aga zrobiła na mnie wrażenie.
Po tych wszystkich koncertach, jakie wyszły po wydaniu krążka "Modern Rocking" - zastanawiam się i to częstokroć, dlaczego tak nie brzmiała płyta - z elementami rocka, brzmieniem gitar i jej prawdziwym, niezmodyfikowanym, mocnym głosem.
Dam sobie rękę i nogę obciąć (choć to może nieco ryzykowne:) ) - że gdyby tak było, nikt nie mówiłby o "sprzedaniu się", czy jakimkolwiek "założeniu różu".
Myślę, że ludzie nie krytykowali dotychczas Chylińskiej za to, że nagrała płytę pop, którą później podała w nieco smaczniejszej, bo rockowej panierce. Główny zarzut był właśnie taki, że jej przerobiony głos daje bardzo negatywny efekt - bo nie słychać śpiewu, a miauczenie. Ponadto, oprawa muzyczna (piszczałki i inne, bliżej niezidentyfikowane obiekty grające) tym bardziej nie sprzyjała odbiorowi melomanom, którzy kochali swoją wokalistkę za kawał dobrej muzyki i mocne brzmienie.
Ponadto, z moich obserwacji wynika, że takie utwory, jak "Zima", "Foch" ; "Powiedz" - strasznie ją męczą, bo narzucają szybkie tempo, szczególnie w momentach, w których parokrotnie i aż do przesady - powtarza się jakieś frazy, jak np. " [...] Kochać, kochać, kochać, kochać, kochać, kochać, kochać - Ciebie"
Po tej, ponad półrocznej trasie koncertowej - mogę wreszcie powiedzieć "uwierzyłem jej". A to, że ta płyta jest dobrym chwytem marketingowym i sprzedaje się dobrze - to inna para kaloszy. Pieluchy kosztują, a drugie dziecię już w drodze.
Mam nadzieję, że po urodzeniu dziecka, kiedy zapragnie znów śpiewać, wyda jakiś album soft-rockowy, bez grafomaństwa, narzuconego tempa dziwnej melodii. Chciałbym, ażeby był to album surowy do szpiku gości. Brzmienie gitar i jej głos. Nic więcej. Może to być coś na wzór utworu "Ja siłę mam" - tylko bez żadnych przeróbek, modyfikacji, itp
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez net512 dnia Czw 19:38, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:09, 26 Lip 2010
|
|
|
...
|
|
Dołączył: 18 Cze 2005
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: ... Płeć:
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=bjYFLHKmyOA
fajne te rockowe wersje, całe mR mogłoby być tak nagrane
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cHrzanek dnia Pon 22:09, 26 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:33, 26 Lip 2010
|
|
|
...
|
|
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/4
Skąd: Tychy Płeć:
|
|
zbieram szczękę z podłogi...
...jakby taki był album studyjny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:35, 27 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Czechowice-Dziedzice Płeć:
|
|
świetne!
jeszcze bardziej rocking niż na początku trasy
druga czesc
http://www.youtube.com/watch?v=T4UQj4oeOno
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mary dnia Wto 9:44, 27 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|